Rozstrzygnięcie sądu z Warszawy przeznacza kierującemu, który jest podejrzanym o wywołanie śmiertelnego incydentu na ulicy Woronicza, powiększenie okresu aresztowania o dodatkowe 60 dni. W wyniku tego zdarzenia doszło do utraty życia dwóch kobiet.
„Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów wydał decyzję o dodatkowych dwóch miesiącach aresztu dla osoby odpowiedzialnej za katastrofę drogową, która miała miejsce 13 sierpnia 2024 roku na ulicy Woronicza w stolicy Polski. Na skutek tego wypadku zginęły dwie kobiety” – przekazał do wiadomości publicznej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Antoni Skiba.
Na wspomnianej ulicy Woronicza, trzynastego sierpnia poprzedniego roku, samochód osobowy uderzył w przystanek autobusowy. Jedna z osób straciła życie na miejscu, natomiast pięciu poszkodowanych, w tym jedno dziecko, przewieziono do szpitala. Po godzinie trzynastej tej samej doby stwierdzono zgon kolejnej kobiety. Tym samym stała się ona drugą ofiarą śmiertelną tego wypadku.
Tego dnia do placówki medycznej przyjęto trzy ciężko rannych kobiet: 33-latkę, 34-latkę oraz 48-latkę. Wszystkie miały uszkodzone głowy i kończyny dolne. Ponadto, pod opiekę lekarzy oddano 3,5-letnie dziecko z obrażeniami twarzoczaszki, w szczególności żuchwy i kończyn dolnych.
Mężczyzna otrzymał zarzut wywołania katastrofy drogowej na lądzie, w wyniku której doszło do śmierci dwóch osób. Za to przestępstwo grozi mu termin od pół roku do ośmiu lat pozbawienia wolności.