Już 24 stycznia br. rolnicy zabezpieczali drogi w całej Polsce, demonstrując swoją niezgodę poprzez strajki ostrzegawcze. Niebawem czeka nas jednak kolejna fala protestów, które ponownie obejmą region Warmii i Mazur, a także powiat mrągowski.
Przyszłe protesty będą odbywać się pod patronatem NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, a ich blokady mają być tym razem bezterminowe. Rozpoczęcie strajku zaplanowano na 9 lutego. Z komunikatu „Solidarności” dowiadujemy się – „Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko przyjęte przez Brukselę ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest absolutnie nie do przyjęcia dla naszej społeczności rolniczej. Czujemy również frustrację związanej z biernością polskich władz i ich deklarowaną gotowością do współpracy z Komisją Europejską, co do respektowania wszystkich decyzji dotyczących importu produktów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy. To nie pozostawia nam innego wyboru, jak tylko ogłoszenie strajku generalnego.”
Związkowcy akcentują swoje sprzeciw wobec wprowadzenia „Europejskiego Zielonego Ładu”, strategii Unii Europejskiej „od pola do stołu” oraz Wspólnej Polityki Rolnej UE w proponowanej formie. Rząd Polski powinien, według nich, stworzyć jasny plan dotyczący produkcji rolnej, jej opłacalności, odbudowy polskiego przemysłu przetwórczego i handlu wewnętrznego. Będą dążyć do realizacji tych postulatów bez względu na cokolwiek. Podkreślają, że Polskie gospodarstwa rodzinne są fundamentem bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa żywność produkowana przez polskich rolników jest podstawą dla zdrowia i odżywiania obywateli RP. Apelują również do całej społeczności rolniczej o SOLIDARNOŚĆ.
Organizatorzy protestu zwracają uwagę, że ich walka dotyczy wspólnego dobra – zachowania polskich rodzinnych gospodarstw rolnych, często wielopokoleniowych, przed upadkiem i bankructwem.