Obawy narastają na temat przyszłości 500 jeleni, które od grudnia mogą zostać bez nadzoru w ośrodku w Kosewie. Urszula Pasławska, posłanka Trzeciej Drogi, wyraża swój niepokój na temat polityki prowadzonej przez obecnie ustępujący rząd, nazywając to „grabieniem Polski”. Dodatkowo zaniepokojenie budzi również kwestia terenów położonych wzdłuż malowniczego jeziora.
Spor o losy jeleni rozgorzał wiosną, kiedy to Polska Akademia Nauk ogłosiła zamknięcie swojego Instytutu Parazytologii. Wcześniej, kilka miesięcy temu, głośno było o restrukturyzacji jednostek PAN, co wiązało się z decyzją o likwidacji Muzeum Ziemi znajdującego się w stolicy kraju.
W okresie letnim, Akademia poinformowała o kolejnych planach likwidacji. Tym razem podobny los miał spotkać Instytut Parazytologii oraz jego stację badawczą w Kosewie Górnym, malowniczo położonej miejscowości blisko Mrągowa. Ośrodek ten obejmuje ogromne, przepięknie usytuowane tereny wokół jeziora Kuc. Mowa tutaj o kilkuset hektarach gruntów i dodatkowo 100 hektarach samego jeziora.